Strona:PL Balzac - Stracone złudzenia.djvu/279

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

tego rodzaju negocjacjami. Hultaj ten wyrobił sobie cudowną pozycję w samem centrum władzy przez swoje stosunki: jest zarazem mandatarjuszem prasy i ambasadorem ministrów, prowadzi szacherkę miłości własnych; rozciąga nawet ten przemysł na sprawy polityczne, uzyskuje milczenie dzienników o takiej a takiej pożyczce, koncesjach, udzielonych bez konkursu i obwieszczeń, rzucając ochłap żbikom bankowym liberałów. Ty zrobiłeś mały szantażyk z Dauriatem, dał ci tysiąc talarów aby cię powstrzymać od zohydzenia Natana. W osiemnastym wieku, dziennikarstwo było w powijakach, szantaż uprawiało się zapomocą pamfletów, których zniszczenie opłacały faworyty i wielcy panowie. Wynalazcą szantażu jest Aretino, bardzo wielki człowiek we Włoszech, który opodatkowywał królów, tak jak, za naszych czasów, ten lub ów świstek opodatkowuje autorów.
— Cóżeś za zamach wykonał na Matifata aby wydobyć swoje tysiąc talarów?
— Postarałem się aby napadnięto Florynę w sześciu pismach, Floryna zaś poszła użalić się Matifatowi. Matifat poprosił Braularda, aby odkrył przyczynę napaści. Braulard złapał się, przywiedziony na hak przez Finota. Finot, na którego rachunek robiłem ten szantażyk, powiedział mu, że to ty chcesz zniszczyć Florynę w interesie Koralji. Giroudeau przyszedł oświadczyć poufnie Matifatowi, że wszystkoby się ułożyło, gdyby się zgodził sprzedać swoją szóstą część w tygodniku Finota za dziesięć tysięcy. W razie powodzenia, Finot dawał mi tysiąc talarów. Matifat miał dobić sprawy, szczęśliwy iż odzyska dziesięć tysięcy z trzydziestu które uważał za utopione w błocie; od kilku dni Floryna kładła mu w uszy, że tygodnik Finota coś nie idzie. Zamiast dywidendy była mowa o podwyższeniu kapitału. Przed ogłoszeniem bankructwa, dyrektor Panorama-Dramatique potrzebował spuścić parę akceptów z grzeczności; otóż, aby je ulokować przez Matifata, uprzedził go o sztuczce Finota. Matifat, jako wytrawny kupiec, zerwał z Floryną, zatrzymał swoją szóstą część, i teraz on ma nas za ręką. Fi-