Strona:PL Balzac-Jaszczur.djvu/173

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

my pobłażliwi dla skutków społecznych tego najsilniejszego ze środków rozkładu. Tam, gdzie włada nędza, niema już ani wstydu, ani zbrodni, ani cnoty, ani inteligencji. Byłem wówczas bez myśli, bez siły, jak młoda dziewczyna padająca na kolana przed tygrysem. Człowiek z wolnem sercem a bez pieniędzy pozostaje panem swojej osoby; ale nędzarz który kocha nie należy już do siebie i nie może się zabić. Miłość daje nam jakąś cześć dla nas samych, szanujemy w sobie drugie życie; staje się ona wówczas najokropniejszem z nieszczęść, nieszczęściem z nadzieją, nadzieją która nam każe znosić tortury. Usnąłem z myślą opowiedzenia nazajutrz Rastignakowi osobliwego wyroku Fedory.
— Ha! ha! rzekł Rastignac, gdym się zjawił u niego nazajutrz o dziewiątej rano, wiem co cię sprowadza: Fedora musiała cię przepędzić. Jakieś poczciwe duszyczki, zazdrosne o twój wpływ na hrabinę, rozpuściły wiadomości o waszem małżeństwie. Bóg wie o jakie szaleństwa pomówili cię rywale, i jakich za potwarzy stałeś się przedmiotem!
— Wszystko się tedy tłómaczy! wykrzyknąłem.
Przypomniałem sobie moje zuchwalstwa i hrabina wydała mi się wzniosła. Uznałem, że jestem bezecnikiem który jeszcze nie dość wycierpiał, w pobłażaniu jej widziałem już tylko dobroć tkliwego serca.
— Nie galopuj tak, rzekł roztropny Gaskończyk. Fedora posiada wrodzoną przenikliwość kobiet głęboko samolubnych; przejrzała cię może w chwili gdy widziałeś w niej jeszcze tylko majątek i wykwint; mimo