Strona:PL Antoni Kucharczyk - Pocięgiel.djvu/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

W Siedleckiem żandarmi na chłopów, jak na zające polują — cel, pal i chłopska krew się leje. Łap, cap i ostatnia krowa idzie z obory.
A ty sobie rządzisz panie Marszałku w pałacu Krasińskich, jak ten król z bajki!





Kontrybucya.

Na powiat płoński 200,000 marek kary Niemcy nałożyli. Przyjeżdżają Płońszczanie do Rady Stanu:
— Marszałku ratuj!
A marszałek ręce rozłożył i rzecze: Cóż ja wam poradzę niebożęta, kiedy Rada Stanu wojsko polskie szykuje. Pomódlcie się w kościele, może Bóg dopomoże.“





Wojsko i głód.

Rozwiązali Niemcy komisyę aprowizacyjną, która dbała o zaopatrzenia War-