Strona:PL - Święty Józef Oblubieniec Bogarodzicy.djvu/116

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

cielu?“ Odpowiada mi, że żąda swego dziecka. To głośne i dumne oświadczenie spowodowało wielki niepokój i trwogę w gromadce. Kanonik przerwał swą naukę. Każdy był zakłopotany o wynik tego zamieszania. „Mój panie, mówi przybyły do kapłana — ja żądam mego dziecka i to natychmiast. Jego matka jest wprawdzie katoliczką, ale ja nim nie jestem i moje dziecko nie może być katolikiem nigdy“. Wprawiasz mię w zdumienie, mój przyjacielu — odrzekł kapłan. — My nie przypuszczamy do pierwszej Komunji św. żadnego dziecka, którego katolicki chrzest św. nie jest stwierdzony. Czy pańskie dziecko było chrzczone w kościele? „Tak jest“. Czy chrzestni rodzice byli katolicy? „Tak jest“. Czy oni zgodzili się? „Wtenczas zgodzili się, ja byłem przy tem!“ A więc mój przyjacielu, twoje dziecko jest katolickie! „Dotychczas przyznaję, że należało do religji swojej matki, ale od tego czasu żądam, aby należało do mojej religji“.