Ta strona została przepisana.
3-ci z GRAJĄCYCH.
To już ze zwyczaju,
Ty z nałogu przegrywasz, i to ci do twarzy.
MARSZAŁEK CWIK.
Być może. Wszakże ja przez ekonomją
Tym razem handlowałbym na twą fizjognomią.
Wprawdzie psia trochę, lecz się z wygraną kojarzy
I im więcej wygrywasz, tem jesteś piękniejszy.
3-ci z GRAJĄCYCH.
Ty przy każdej przegranej jesteś dowcipniejszy.
PROT.
Dalibóg widzę jest ruch umysłowy,
I głębokość pomysłów, i nowotność dykcji.
Jabym pudla mojego postawił w ewikcji,
Że on do psa podobny jak dwie krople wody.
Trochę ma może za wiele urody!
3-ci z GRAJĄCYCH.
Rozdobruchał się bestja, zaczyna dojadać;
Lecz nie będę się gniewać, kiedy będziesz gadać:
Bo lubię, gdy się twoje myśli rozhulają,
I wtenczas nie pamiętam o żadnej obrazie.
Lecz powiedz, jak też oni tobie wyglądają?
PROT.
Wszyscy niestety! jak bydło przy brązie!