Strona:PL Żeligowski Edward - Jordan (wyd. 1870).pdf/121

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Głupi, kto myśli inaczej.
Swiat dziś głębszy, realniejszy,
Ma jaśniejszy pogląd rzeczy:
Bo się kształci ród człowieczy.
Kto bogatszy, kto świetniejszy,
Ten towarzystw jest koroną.
Tobie, córko, przeznaczono
Wyższe w świecie zająć szczeble.“


Tutaj ustęp zginął długi,
W którym matka opisała
W najkwiecistszym kolorycie
Najkwiecistsze stroje, cugi,
Najkwiecistsze w świecie meble,
Najkwiecistsze w świecie życie!
A potem postać hrabiego Fioli
W tak piękne ubrała kwiaty,
I do serca córki w swaty
Tak piękne posłała słowa,
Że Aniela już gotowa
Była wierzyć, że Fioli
Jest najpewniej Jordan drugi.
I z pewnością nikt już nie wie,
Czy w jej sercu bezkrólewie,
Czy królują konie, cugi!
Chociaż dobrze obu znała,