Przejdź do zawartości

Strona:PL Świętochowski - O prawach człowieka i obywatela. O prawach mniejszości.djvu/46

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

specyalnie zawarowanych w akcie konstytucyjnym, jak w Unii północno amerykańskiej? Niewątpliwie wskazany byłby tylko sposób drugi. „Gdyby wolność — pisze Labouaye[1] — zależała tylko od konstytucyi, już dawno Europa zażywałaby w spokoju tego dobrodziejstwa, do którego ciągle dąży i które ciągle przed nią ucieka”. To znaczy, że chociażby Rosya wywalczyła sobie najliberalniejszą konstytucyę, nie da ona swym obywatelom tych swobód, które w niej zawrze, bo wolność narodu i państwa nie zależy od napisania aktu, który ją poręczy, lecz od dojrzałości politycznej ogółu. To też przyszła konstytucya będzie dla Rosyi długo jeszcze tylko szkołą życia politycznego a nie jego funkcyą. Ale właśnie dlatego powinny do niej wejść wyraźnie określone wszystkie prawa zasadnicze, które będą trzymały w karbach wszelki zamach na wolność i kształciły zarówno naród, jak organy państwa. Taż sama potrzeba objawiłaby się w naszej autonomii.

W przeszłości politycznie żyła u nas tylko mała garść narodu, obecnie w warstwach oświeconych ujawnia się coraz śmielej tyrania większości; lud jest ciemny i do

  1. Tamże, 41.