Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/41

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

pewnie wspomniane u Lippomana dwie płyty gładkie dobyte w Kijowskiém.
Trafiają się kamyki okrągłe, białe, średnicy około półtora cala mające, z obu stron płaskie, które zdaje się do niczego innego, chyba do ostrzenia broni służyć mogły, (zbiór po ś. p. Ludwiku Pawłowskim).
II. Kliny, (Keile), które do łupania drzewa służyły: są kawałkami kamienia, albo z obu stron zaostrzonego po końcach, co rzadko, albo z jednéj tylko strony, równo płaskie, lub wydęte nieco. Niektórych koniec śpiczasty, innych ucięty prosto, albo nieco zaokrąglony.
Trafiają się w różnych stronach mniéj lub więcéj obrobione, z bokami nieszlifowanemi, lub o jednym końcu tylko zaostrzonym i wygładzonym; wreszcie oszlifowane starannie ze wszystkich stron.
Rysunki niedokończonych podaje E. Tyszkiewicz z Kowieńskiego (Badania, IV, 5.) i Mińskiego (Badania III, 8). Znaczna ich ilość bywa z nerkowca lub siekiernika: najczęstsze jednak są z krzemienia; (zbiór po Ludw. Pawłowskim ma ich sztuk do dziesięciu).
Chociaż według starożytników Duńskich, kliny miały być narzędziem do łupania drzewa, może być bardzo wszakże, że ich, jak utrzymuje Tyszkiewicz, używano za pociski wojenne, gdyż ku temu równie przydać się mogły. We Francyi w nadzwyczaj wielkiéj ilości znajdowane kliny, dozwoliły przypuszczać, że ich niegdyś jako zębów do bron używano.
Rzadko bardzo trafiają się kliny z niewielką dziurką, w grubszym niezaostrzonym końcu.
III. Dłóta, (Meissel), węższe tylko i ostrzejsze od poprzedzających, zawsze wyrabiane z krzemienia, służyć mogły do robót ciesielskich. Między niemi znajdują się mniéj lub więcéj