Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/336

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

posiadając jeszcze innych środków objawienia jéj w całym blasku. Sztuka téż owego czasu, była raczéj fantastyczną i silną, niżeli piękną właściwie. Rzeźbiarz posługiwał się wszystkiém: drzewem, kamieniem, rogami źwierząt, kruszcem drogim i farbą, kształty mnożył, godła dodawał, by sprostać zadaniu, któremu często podołać mu inaczéj było trudno.
W rzeźbie mniejszéj, z jednolitego wyrabianéj materjału, więcéj daleko widać talentu, bo środki nie dozwalały puścić cuglów artyście i ograniczyły go do jak najprostszego wydania ogółu tylko swéj myśli. — Żywa wyobraźnia pierwiastkowego ludu, która w wielkich posągach nie hamowała się rozmiarem, w drobniejszych zmuszona odrzucić szczegóły i dodatki zyskiwała, stając się prostszą i naiwniejszą. — Dla tego może drobne figurki Pomorzan, tak chwalił Biskup bambergski, dla tego kilka mniejszych bronzów, tak są zastanawiające.
Miejmy i to jeszcze na uwadze w sądzie, jaki wyrzec należy o zabytkach rzeźby słowiańskiéj, że to co z niéj do nas doszło, pochodzi właśnie z miejscowości najmniéj bogatych, na które w czasie nawracania najmniéj zwracano uwagi. — Najpiękniejsze pewnie pomniki, po bogatych grodach znajdujące się, najskrzętniéj zniszczone zostały.
Tak jak ją widziemy, całość rzeźb naszych, świadczy dosyć korzystnie o rozwinieniu uczucia artystycznego, czas i miejsce mając na względzie. Nie są to arcydzieła, ale u jakiegoż ludu na tym stopniu rozwoju znajdziemy je? gdzie u ludów sąsiednich były utwory wyższe od tych, które my postawić możemy? Niemcy, Skandynawi, nie przechodzą nas w tym względzie: owszem, najdobitniéj przekonywamy się ze szczątków, żeśmy stali na zupełnie równym stopniu z nimi i pod jednemi kształcili się wpływami. Słowianie nie tylko nie gardzili i nie odpychali wzorów obcych, ale pamiątki greckie i rzymskie, które się u nas zachowały, świadczą, że je chciwie