Przejdź do zawartości

Strona:Oscar Wilde - Duch z Kenterwilu.pdf/88

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
82

Spędziliśmy cudowny wieczór i noc, siedząc do rana niemal przy odczytywaniu sonetów. Po pewnym jednak czasie zacząłem zdawać sobie sprawę, że, chcąc przedstawić światu teorję Cyryla w istotnie doskonałej formie, należałoby zdobyć jakiś niezbity zupełnie dowód istnienia owego młodego aktora, imieniem Willie Hughes. Znalezienie takiego dowodu usunęłoby wszelką wątpliwość co do tożsamości jego z panem W. H., brak jednak takiego dowodu obali całą teorję doszczętnie. Oświadczyłem to bez ogródek Cyrylowi, którego mocno drażnił ten mój filisterski — jak go nazwał — nastrój, wprawiający go w bardzo zły humor. Udało mi się wszakże wymóc na nim przyrzeczenie, że, we własnym interesie, nie ogłosi drukiem swojego odkrycia, dopóki nie znajdzie sposobu usunięcia wszelkich w tej mierze wątpliwości. W ciągu tygodni całych przeszukaliśmy wszelkie spisy i akty, w których mogliśmy, według obliczeń naszych, znaleźć jakąś wzmiankę o Willie Hughesie, nie znaleźliśmy jednak nic, Z dniem każdym fakt istnienia jego wydawał mi się bardziej problematycznym. Cyryl był w okropnym stanie i wracał codziennie do ponownego rozpatrywania całej sprawy, zaklinając mnie, abym nie przestał w nią wierzyć. Nie mogłem jednakże zamykać oczu na tę szczerbę w jego teorji, nie chciałem też dać się przekonać, dopóki fakt istnienia Willie Hughesa, chłopięcego aktora z doby Elżbietańskiej, nie zostanie oparty na tak pewnej