Strona:O lekceważeniu ojczystej mowy.djvu/22

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Trzyma go w szachu. „Trzyma go na wodzy“.
Jestem przeszkodzonym! Biedny! tak mu ktoś szkodził, że go aż przeszkodził, podobnie, jak: solił, przesolił; bił, przebił itd. Ależ dobrodzieju, nikt cię nie „przeszkodził“, jeno „doznałeś przeszkody“.
Jestem cierpiącym. Może też powiesz kochany panie: „jestem siedzącym“, „jedzącym“, kichającym“ itd. A toż zrozumialej powiedzieć wprost: „coś mi dolega“, „doznaję cierpienia“, „jestem niezdrów“, „jestem słaby“.
Nie jestem w stanie tego wypowiedzieć. Co to znaczy? Jestem w stanie gruby, albo cienki, co ważne dla krawca, gdy bierze miarę na suknie. Ot, po papuziemu plecie się za Niemcem: „Ich bin nicht im Stande“, zamiast wyrazić się uczciwie i mądrze po polsku: „Nie zdołam, lub nie mogę tego wypowiedzieć“.
Jestem w prawie. Jestem w błocie, w piasku, w wodzie, na to zgoda, ale jak można „być w prawie“? Czy to nie łatwiej mówić po swojemu: „mam prawo“?
Jestem w tem miłem położeniu, że mogę panu przyrzec. Czy tylko