Strona:Narcyza Żmichowska - Biała róża.pdf/204

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Jestże to podobnem, Augusto?
— Przysięgam ci, jest najpodobniejszem, moja droga. Wszakże bogatą się urodziłam — oh! fatalnie bogatą — i miljonami, które mi się na nic dobrego nie przydadzą, i różnostronnością władz natury mojej. Każda władza osobno wzięta mogłaby całemu życiu innej kobiety wystarczyć, a wszystkie, razem w jedną indywidualność połączone, plączą mi tylko obecność i ciągłem zaniepokojeniem mej przyszłości grożą. Po każdej stronie losu zbytek w ubóstwo przechodzący. Gdybym miała parę tysięcy własną pracą zarobionego dochodu, swobodna jak ptaszek, rozrządzałabym wszystkiemi zdarzeniami mego życia, mogłabym zawsze rok przeciw godzinie szczęścia stawić, wszystkie lata rzucić w jaką nadzieję, w jaki zamiar, w jakie poświęcenie; dzisiaj mój posag, moje dobra i listy zastawne przykuwają mnie do jarzma najnieznośniejszych zwyczaików, ostrożności, kłamstw, nudów i próżniactwa. Taksamo gdybym miała pod jednym tylko kierunkiem rozwinięte zdolności, prędkobym dla nich zastosowanie znalazła. Niechże która inna kobieta, prawdziwie planetarnej duszy i ślicznie bluszczowej myśli — taka Aldona naprzykład, co sobie nic wyobrazić nie umie: „gdzie to ma lecieć, po jakie rozkosze — kto poznał Boga wielkiego na niebie i kochał męża wielkiego na ziemi...“ taka więc niech spotka męża wielkiego na ziemi — męża rzymskiego hartu a rodzimej cnoty — pięknego jak na medal, czystego jak na ofiarę ubłagania, silnego jak na zwalczenie piekła. Wszakże dość już będzie dla niej wielbić, zachwycać się, błyszczeć w świetle jego promieni. I cóż, Urszulko? mnie to nie wystarcza. Prawda, że się garnę pokornie ku jasności słonecznej — ale poza tem, stokroć świętem uczuciem entuzjazmu, odzywa się drugie, właściwsze jeszcze kobiecie uczucie — odzywa się po-