Przejdź do zawartości

Strona:Michał Bałucki - Bez chaty.djvu/17

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Jemu ludzi nie trza,
Jeno wód, powietrza.

Ni nas sine skały
Nie będą widziały,
Ni nam wiatr zanuci,
Ni nas las ochłodzi.

Chato nasza chato,
W tobie nie bogato,
A nam nawet w niebie
Będzie cno bez ciebie.

We łzach dziatwa, żona,
Że nas niema doma —
Z głodu pomrą może…
Hej, hej, mocny Boże!

Maryo z Świętemi
Czuwaj tu nad niemi,