Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci.djvu/70

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
50

Bogarodzico! azaż w pustkowie
Zamienią cerkwie Twego Imienia?
Toż w Żyrowicach i w Poczajowie,
Schyzma zagości na pokolenia?

Panie! o Panie! ucisk nasz wielki,
Lecz i tem większa po nim otucha:
Łaska Najświętrzej Twej Rodzicielki
Doda nam serca i wzmoże ducha.

Stoim w ucisku mocni, niezłomni.
A kiedy w Ludzie zapłonie wiara,
O krew męczeńską Bóg się upomni,
O łzy upomni nasze u cara.

Pochwalmyż bracia Pana! pochwalmy!
Podnośmy w Niebo serca i ręce,
Społem śpiewając chóralne psalmy,
I klaszcząc społem Panu w podzięce.

Panie! przed Tobą w proch czoła chylim,
Grzeszni modlimy łzami co płyną,
Z ojcem zakonu Wielkim Bazylim,
Z matką zakonu świętą Makryną!

Bohdan Zaleski.