Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci.djvu/361

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
341

Gwizdnie znowu, buchnie para,
Stęknie w miejscu, drgnie poczwara,
I znów dalej rżnie z kopyta,
W dzikie nozdrza wiatry chwyta —

Nim Moskale się ocknęli,
Już im zuchy w mgle zniknęli —
Gońcież teraz wiatr po świecie!
A zamknięte miasto przecie —

Polska w 1863 roku.





WZORY ŚWIĘTE.

Pokój tobie ludu Boży!
W cichej pracy czerp wytrwanie!
Ziarnko drobne w kłos się mnoży,
Ziarnek z kłosa na chleb stanie!

Z niebios ludu patrzaj cudu!
Z niebios tobie prawda dana!
Nie upadaj — lecz wśród trudu,
Mocy szukaj — tam u Pana!