Strona:Legendy, podania i obrazki historyczne 03 - Bolesław Śmiały, Krzywousty i jego synowie.djvu/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

się w tem dziecięciu okazała wielka chęć do spraw rycerskich: sam jeżdżał na straż z drugimi, w nocy nie spał, we dnie mało, piciem i jedzeniem skromnem się obchodził, nic mu zimno ani gorąco nie przykre było, tak iż nad obyczaj dzieciński wszystko czynił«.
Wojna powiodła się szczęśliwie: nieprzyjaciel kilkakrotnie pokonany, uszedł z wielką stratą, Sieciech wrócił zwycięzcą, a czyny królewicza rozpowiadano z chlubą, wiele sobie po nim rokując.
Było to w r. 1094.
Marja Ilnicka tak zaczyna śpiew o Krzywoustym:

Królewskie pocholę ma oczy sokole
I śmiało pogląda przed siebie:
— Oj, pójdę ja, ojcze, z mężami na pole,
Ratować ojczyznę w potrzebie!
Więc zbroję mu dali, — w koszulce ze stali
Wyrastał Bolesław na męża,
A kiedy na tronie po ojca siadł zgonie,
Gdzie pójdzie, tam wroga zwycięża.




Bolesław ceni męstwo.

Największem nieszczęściem za panowania Bolesława Krzywoustego była niezgoda między braćmi i wynikające stąd wojny domowe. Winowajcą był zawsze Zbigniew, który się uważał za pokrzywdzonego, zazdrościł bratu władzy, a wiedząc, że wbrew woli całego narodu nic uzyskać nie może, starał się