Strona:Leblanc - Zęby tygrysa (1924).djvu/308

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   302   —

ktoś inny obmyślił zbrodnię; ktoś inny przekonał Fauville’a, iż Verota należy zgładzić ze świata i ktoś inny pokierował ręką Fauville’a. I tak samo napozór Fauville pozbawił życia swego syna i sam popełnił samobójstwo, i pani Fauville również popełniła samobójstwo, i Gaston Sauverand także popełnił samobójstwo, ale w rzeczywistości ktoś inny pragnął ich śmierci, ktoś inny doprowadził ich do samobójstwa i dostarczył im odpowiednich narzędzi i środków. Tak oto przedstawia się metoda postępowania tego człowieka, panie prefekcie, tak się przedstawia ów człowiek.
I głosem jeszcze cichszym, jakby z wahaniem dorzucił:
— Przyznaję, że nigdy jeszcze, w ciągu swego życia, które jednak obfitowało w przygody, nigdy nie natknąłem się na straszliwszego przeciwnika, na wroga, działającego z bardziej szatańskiem wirtuozowstwem i bardziej jasnowidzącą psychologią.
Słowa te wywołały wśród obecnych wciąż wzrastające podniecenie. Mieli oni wrażenie, iż widzą owa niewidzialną postać. W imaginacyi ich postać ta nabierała żywych kształtów. Oczekiwano jej nadejścia. Dwukrotnie już don Luis zwracał się ku drzwiom i nasłuchiwał...
— Bez względu na to, czy działa on sam lub za pośrednictwem innych osób, z chwilą gdy wpadnie w ręce sprawiedliwości...
— Sprawiedliwość nie łatwo sobie z nim poradzi, panie prefekcie — przerwał Perenna. — Człowiek tego rodzaju musiał wszystko przewidzieć, nawet swoje aresztowanie, nawet ciążące na nim podejrzenia, a przeciw niemu nie będzie można z niczem innem wystąpić, jak tylko z zarzutami natury moralnej, nie zaś z jakiemikolwiek dowodami.
— Więc?...
— Więc, panie prefekcie, sądzę, że należy akceptować jego wyjaśnienia, jako całkiem naturalne i nie podawać ich w wątpliwość. Główną rzeczą jest poznać go. Później — a zdarzy się to niedługo — będzie pan mógł go zdemaskować.
Prefekt policyi nie przestawał spacerować do-