Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/269

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
257

Ta się spełni, ta ominie;
Dziś radośnie serce bije,
Jutro gorzkim bólem żyje,
A zdrój życia ciągle płynie.

(Listy z Zakonu).




Oddanie się Bogu.

Nie chcę się więcéj sprzeciwiać Twéj woli,
Panie! z pokorą Tobie się oddaję,
A chociaż serce tak krwawo zaboli,
W boleściach serca Twą dobroć wyznaję.

Nie wiem, dlaczego nawiedzasz mą duszę,
Serce i ciało strapieniem, chorobą;
Lecz to wiem dobrze, że cierpieć tu muszę,
Abym przez boleść połączył się z Tobą,

Nic wiem, dlaczego, lecz wiem doskonale,
Że ojcem jesteś, że kochasz, że zbawiasz,
A wierząc mocno nie troszczę się wcale,
Czy do mnie szczęściem czy krzyżem przemawiasz.

Chcesz, bym z szczerością, wiarą i ochotą
Ciągnął to życie ciężko jakby w pługu,
Chcesz, bym cierpieniem, miłością, prostotą
Z przewinień moich wypłacił się długu.