Strona:Koran (Buczacki) T. 2.djvu/543

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

18. Tak obchodzą się z winnemi.
19. Biada w tym dniu niewiernym.
20. Czyż nie utworzyłem was z odrobiny wody.
21. Złożonéj w miejscu bezpieczném[1].
22. Przez czas oznaczony.
23. Mogłem to uczynić. Jakże jestem potężny.
24. Biada w tym dniu niewiernym.
25. Alboż nie utworzyłem ziemi, dla utrzymania was.
26. Przez czas waszego życia, i po waszéj śmierci.
27. Na niéj powznosiłem wysokie góry i uposażyłem źródłami czystéj słodkiéj wody.
28. Biada w tym dniu niewiernym.
29. Idźcie na męczarnie które uważaliście za bajkę;
30. Idźcie pod cień[2], toczący się potrójnym słupem;
31. Nie ma tam chłodu i nie uwolnicie się niczém od płomieni piekieł.
32. Płomień ten rzucać będzie iskry ogniste.
33. Wysokie jak kolumny pałaców, kolor ich będzie podobny do żółtych wielbłądów.
34. Biada w tym dniu niewiernym,
35. W tym dniu winni będą niememi.
36. I nie dozwala grzesznikowi, ażeby tłumaczył przyczyny swych przewinień.
37. Biada w tym dniu niewiernym.
38. Zgromadzimy w tym dniu was i tych którzy byli przed wami.
39. Jeśli potraficie co uczynić, sprobójcie.
40. Biada w tym dniu niewiernym.
41. Wierni bojący się Boga, będą w czasie dnia sądnego w cieniach chłodnych, wśród najpiękniejszych krynic.
42. Osypani wszelkiemi owocami i pożywieniem jakiego tylko zapragną;
43. Będą jedli i pili, dostąpią przyrzeczonych łask, za swe dobre czyny.

44. Tak nagradzam tych którzy dobrze czynią.

  1. To jest w łonie matek waszych.
  2. Tym cieniem jest dym, który się rozdzieli na trzy kolumny.