Strona:Kobieta polska w nauce.pdf/39

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

królowej Jadwigi, chłopcom — Kościuszki, jak gdyby nie było jednej skali męstwa, odwagi, rozumu, i samoofiarnej siły, której — bez różnicy płci — powinien hołdować ogół.
Prawda jest jedna dla wszystkich, jak jedną powinnabyć praca, w pełnym porywie indywidualnej siły poczęta i samorzutnie ku umiłowanym zadaniom skierowana.
Odmienne mogą być tylko drogi do niej i różne sposoby, jakiemi ręce ludzkie usiłują zedrzeć omam odwieczny: tajemniczą zasłonę z twarzy Izydy.
Czy kobieta współczesna weszła na odrębne tory nauki i czy kroczy niemi?
Przy wyciąganiu wniosków należy zachować wielką ostrożność między innymi i z tych prostych względów, iż czysta wiedza w wyjątkowych wypadkach tylko otwiera przed kobietą widoki karjery pod postacią katedr profesorskich, kierownictwa obserwatorjów, wielkich pracowni naukowych i t. p. Pozatem dostępna jest tylko dla tych, co w zdobywaniu jej nie potrzebują oglądać się za środkami do życia.
Na mocy dotychczasowych danych można stwierdzić, że nauki humanistyczne więcej odpowiadają umysłom kobiecym od przyrodniczych, zaś przyrodnicze od matematycznych, sąd ostateczny jednak należy do przyszłości.
Statystyka studjów kobiecych w Niemczech przed wojną bowiem wykazywała, że gdy w pierwszych latach różne zewnętrzne przeszkody, a głównie — trudność przygotowania — powstrzymywały studentki od nauk ścisłych, w ostatnich semestrach podniosła się znacznie cyfra matematyczek.
Gdy w 1909 r. zajmowała matematyka piąte miejsce w szeregu poczytności, w 1919 przesunęła się na trzecie, czyli — że po za fakultetem filozoficznym ustąpiła tylko filologicznemu.
We Francji — w ostatnim roku przed wojną uczęszczały na prawo 162 studentki, na medycynę 820, na „nauki“ (sciences) 550; literatura liczyła aż 2062 słuchaczek.
W Stanach Zjednoczonych ilość studentek klasyczek wynosiła do niedawna cztery siódme, gdy dział „nauk“ pociągał zaledwie trochę więcej nad jedna piątą. A różnica ta ostatniemi czasy wzmaga się znacznie na korzyść humanistyki, jak wykazują choćby tablice statystyczne naszych uniwersytetów.
W dziedzinie nauk ścisłych zabłysło już jednak kilka świetnych nazwisk, jak: Zofji Kowalewskiej, miss Fawcet,