Strona:Klemens Junosza - Panna Franciszka.djvu/10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— Niechże mi mama opowie te nadzwyczajności! o czem by można tomy pisać?! Co tak dalece szczególnego zrobił pan Alfons?!
— Otóż właśnie tego pani Kowalska nie wie... ale niebój się, mądra to kobieta, dowie się ona