Strona:Klemens Junosza - Bitwa morska na stawie.djvu/17

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

rzynku i nogami prawie ziemi dotykał; zaś otyły i na krótkich nóżkach osadzony pan Piotr, wwindował się na ogromną i spasioną klacz karą.