Strona:Karol Rzepecki - Powstanie grudniowe w Wielkopolsce 27.12.1918.pdf/91

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Gnieźnieńskie.

W Gnieźnie garnizonował 49 p. piechoty pruskiej i 12 p. dragonów; do tego przybyła jeszcze artylerja i zakwaterowała się w okolicy Witkowa.
Dnia 28 grudnia około godziny 5 i pół popołudniu przyjechał automobilem z Poznania p. Walczak i staje przed p. B. Kasprowiczem, gdzie miał wydział rady robotniczej swe posiedzenie, przedstawił się, iż ma rozkaz niemieckie wojska rozbroić i zająć koszary. Po krótkiej naradzie jadą do koszar piechoty pp. Walczak, St. Wierbiński, Kittel i Żak; po mieście wszystkich polaków zawiadomiono bądź to ustnie lub telefonem, na co się dużo wiarusów, zebrało około koszar. P. Walczak wydarł posterunkom broń z ręki, potem weszli z Wierbińskim i drugimi na odwach; prusaków rozbrojono i zaraz stawiono nasz polski odwach, następnie zaszli do Rady żołnierskiej; po ostrej wymianie zdań, rada żołnierska się poddała. Następnie wyjechali do koszar dragońskich, gdzie tak samo niemców rozbrojono i koszary zajęto. W tym czasie w koszarach piechoty udali się Stabrowski i Watszon do zbrojowni; wybito okna i broń wydano obywatelom (karabiny, kulomioty i amunicją); działo się to z wielkim pospiechem, gdyż nadeszła wiadomość, że wojska niemieckie zamierzają koszary odebrać z powrotem. Wieczorem około godziny 10 obrano p. Kittla komendantem miasta; Kittel mianował Stabrowskiego komendantem koszar piechotnich i ś. p. Wachtla komendantem koszar dragońskim.
Na drugi dzień po południu przychodzi pewien sierżant polak z okolicy Zdziechowy i donosi, iż tam na dworzec przyjechało niemieckie wojsko i artylerja staje na pozycji w Mącznikach, a piechota w Zdziechowie. Cała Rada Ludowa zbiera się z p. Kittlem na czele i oddała sprawę załatwienia się z niemcami p. Kittlowi. P. Kittel zwołuje pp. Stabrowskiego, Szalińskiego, Watszo-