Strona:Karol Rzepecki - Powstanie grudniowe w Wielkopolsce 27.12.1918.pdf/152

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zapisało się już 250 polskich żołnierzy. Od rana opanowano pocztę i stację kol. i zwołano w przeciągu przedpoł. prawie wszystkich polaków z okolicy. O godz. 11-tej przed południem wybrano wykonawczy komitet rewolucyjny, który się składał z 12 polaków i 6 niemców. Na czele tego komitetu stanął Marjan Chmielewski. Na rynku zebrały się wielkie tłumy ludu, do którego przemówił p. Tadeusz Grabowski ze Zbietki, podnosząc, że wreszcie okowy pruskie pękły i gwiazda wolności ludom przyświeca. Następnie około 600 polaków w szeregach wzorowych podążyło do kościoła, aby przedpracę otwierającej się nam wolności rozpocząć z Bogiem.
Podczas panowania „Rady Żołnierzy i Robotników” pracowano gorliwie, aby stworzyć na wszelki wypadek wojsko polskie i utworzono takowe pod pretekstem towarzystwa żołnierzy polskich z całego powiatu w liczbie około 2000. W tym samym czasie zawiązał się tajny komitet obywatelski z miasta i okolicy, aby poczynić pracę przedwstępne do objęcia w danej chwili odnośnych urzędów.
Niemiecka władza wojskowa, tak jak w innych miastach obsadziła Wągrówiec oddziałem Heimatschutzu w liczbie 6 oficerów i 100 ludzi. Echa walk ulicznych w Poznaniu ogarnęły i naszą ludność.
W nocy, 29. na 30. 12. przybyło do W. Kajkowskiego 10 żołnierzy polskich, aby atakować Heimatschutz; była jednak chwila niestósowna,