Strona:Karol Mátyás - Jesień.djvu/17

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

„We świętą Jadwigę niech Bóg broni, żeby kto kapustę w polu wycinał i do beczki kładł, bo ta kapusta już za nic, musi wszystka w beczce zgnić. I to jest sprawiedliwa prawda, jak że umrzeć trzeba“. (Stale).

18 października, św. Łukasza.

„Święty Łukás,
cego w polu sukás?
Rzepy.
A cyś béł ślepy,
jak jo ludzie rwali? — bo na święty Łukás jus nima nic w polu“. (Stale).

28 października, św. Szymona i Judy.

Na Symona i Judy
spodziéwać sie śniegu i grudy. (Wola gołego, Gorzyce, Stale, Pysznica, zresztą powszechnie).

Przysłowie to zwykle się sprawdza, nieraz śnieg spadnie i ziemia zamarznie.

Na Symona i Jude
trza opatrzyć bude. (Gorzyce).

1 listopada, Wszystkich Świętych.

Listopád
liść opád,
wszyscy święci,
zima sie kręci (Pysznica, Stale).