Strona:Julian Kornhauser, Adam Zagajewski - Świat nie przedstawiony.djvu/136

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
KSIĘŻNICZKA NA GROCHU

Sytuacja intelektualisty nie jest łatwa. Znajduje się on w położeniu kogoś, kto stracił zaufanie do samego siebie. Intelektualiści podzielili się na tych, którzy głosili prawdy banalne, tezy tak ogólne, że można by je wypowiadać w każdej sytuacji, i na tych, którzy wyspecjalizowali się w którejś z ezoterycznych dziedzin współczesnej humanistyki. Obecność pierwszych była pozorna, przydatność drugich wątpliwa. Dramat intelektualisty może się wydawać groteskowy i mało ważny. Sami intelektualiści dawali wielokrotnie do zrozumienia, że sztuka, w której występują, jest groteską, a ich ulubionymi autorami są Gombrowicz i Mrożek. Ale w rzeczywistości dramat ich jest poważniejszy, a intelektualiści bardziej są społeczeństwu potrzebni, niż się do tego przygotowali.
Są nadąsani, obrażeni o to, że ich nie słuchano, nie dopuszczano, że im nie umożliwiano. Ale teraz, gdy chce się ich słuchać, gdy się dopuszcza i gdy się im umożliwia, milczą tak jakby nie mieli wiele do powiedzenia.
Intelektualiści nie potrafią zrozumieć, że formy nowej współpracy, zarys nowego porozumienia, mogą być wytworzone tylko dzięki ich diagnozom, tylko w wyniku analiz przeprowadzonych właśnie przez nich. Niechęć do takich analiz może tylko przedłużyć sytuację, w której intelektualiści są niepotrzebni, ich talenty marnują się, a karierę robią półintelektualiści.
Sprawiedliwa ocena sytuacji intelektualisty musi dziś dotknąć zarówno obiektywnych jak i subiektywnych powodów jego nieobecności w życiu społecznym, musi się w niej mieszać szacunek z krytyką. Niezależnie od rozmiaru tej krytyki i zawartej w niej goryczy przeważyć powinien ostatecznie szacunek, gdyż nie sposób zachęcać kogoś do aktywności ośmieszając go tylko. Chociaż nie ma już w naszym kraju księżniczek, wrażliwość księżniczki jest wartością, która może owocować stokrotnie w kulturze. Ta sama wrażliwość, która jest niezbędna w działalności intelektualisty, staje się zawadą, gdy rodzi nerwicę i przeszkadza w dokonywaniu wyborów.