Strona:Jean Webster - Właśnie Inka.pdf/73

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

założenia podpisała. Wreszcie, po wyczerpaniu całego mnóstwa argumentów, niepewną ręką położyła swój podpis, przypieczętowawszy go łzami. Z natury Renia nie miała duszy bojowej; wolała zdobywać swe prawa bardziej kobiecemi metodami.
Drugą, którą trzeba było prawie zmusić do przystąpienia, była Irma Mc Collough. Była to dusza ostrożna, myśląca zawsze o możliwych następstwach. Jedną z najczęściej stosowanych w Zakładzie św. Urszuli kar, było pozbawienie winowajcy deseru. Ten rodzaj kary Irma znosiła z wielką przykrością, skutkiem czego starannie omijała wszystko, co mogłoby ją spowodować. Ale Ludka znalazła argument, któremu Irma nie mogła się oprzeć. Zagroziła jej mianowicie, że powie, iż służąca przemyca dla niej czekoladki — skutkiem czego biedna, steroryzowana Irma, zagrożona podwójną stratą i czekoladek i deseru, z grobową miną położyła swój podpis.
Zadzwoniono na gaszenie świateł. Związek Wergilego zamknął swe pierwsze zgromadzenie i poszedł spać.
Przedpołudniowe lekcje łaciny odbywały się w wyższych klasach na samym ostatku, kiedy wszyscy byli już zmęczeni i głodni. W ponie-