Strona:Jan Tarnowski - Projekt nowej ustawy konstytucyjnej.djvu/40

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

cztery tysiące dotyczy emerytur cywilnych i wojskowych. Inne sprawy odnoszą się do ustalania nowych rozgraniczeń terytorialnych, do stwarzania nowych instytucyj, jakoto: trybunałów handlowych, mieszanych instytucyj rozjemczych, powołanych do załatwiania sporów pomiędzy pracownikami a pracodawcami (Conseils de Prudhommes). Izb handlowych i instytucyj giełdowych, do nadawania koncesyj kopalnianych, do ustanawiania organów wyższej kontroli nad zarządami gminnymi, departamentalnymi etc.
Jedną z najważniejszych ról, w jakich ma występować Rada Stanu, jest zajmowanie się redakcją reskryptów, rozporządzeń etc., wydawanych przez organa władzy wykonawczej. Parlament jest ciałem zbyt licznem, a zarazem w wielu kierunkach pozbawionem potrzebnej kompetencji, by mógł załatwiać tego rodzaju sprawy we wszystkich ich szczegółach, dla tego zadawala się on zwykle we Francji rzuceniem podstawy pod wiele ustaw, pozostawiając opracowanie ich szczegółów właściwym organom władzy wykonawczej lub administracyjnej, które powierzają to opracowywanie Radzie Stanu.
Ale opinja Rady Stanu ma charakter zawsze tylko poufny i fakultatywny. Fakultatywną jest ona dlatego, że aczkolwiek Rząd jest nieraz samem brzmieniem ustawy, zobowiązany do zasiągnięcia tej opinji, to jednak nie ma obowiązku do niej się zastosować. Zdarzają się nawet wypadki, w których Rząd z góry oświadcza, że zwraca się do Rady o opinję, bo ustawa tego wymaga, ale stanowcza decyzja już zapadła i nie może być zmienioną, więc żądana opinja nie będzie uwzględnioną i i należy ten krok uważać za czystą formalność.
Z drugiej strony, opinja wydawana przez Radę Stanu w jakiejkolwiek sprawie ma charakter zawsze poufny, bo dekret lub rozporządzenie, do którego ona się odnosi, nigdy jej treści nie podaje. Nadmienia się w nich tylko, że Rada była w danej kwestji zapytywaną, ale nie podaje się jej zdania i nie wzmiankuje nawet czy to zdanie było w tej sprawie przychylnem lub nie. Zdaniem profesora Józefa Barthélemy, z którego dzieł czerpię te szczegóły, byłoby pożądane, ażeby opinja tak światłej instytucji nie była ukrywaną w tajnych aktach ministerjalnych, ale mogła być podawaną do wiadomości ogółu i w tym celu wystarczałoby, jego zdaniem, oświadczenie, że dana decyzja po-