Strona:J. I. Kraszewski - Programm polski 1872.djvu/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
15

ministracyjne, religijne, wychowawcze, dowodzi że droga obrana i cel oznaczony są błędne..
Wszyscy to widzą, sami rossjanie nawet dobréj wiary, iż tak jak jest trwać nie może; tylko ci co wyzyskują ucisk i posługują się nim dla siebie, radziby go uwiecznić. — Co więcéj, robota dzisiejsza jest tkanką Penelopy, którą saméj Rossij jutro odrabiać przyjdzie — a wiele nici znajdzie się porwanych. Ani rossij ani polsce taki stan jak dzisiejszy nie jest korzystnym ani znośnym.
Wróżyć z niego o przyszłości, trudno. Może ona wyrobić się tu inaczéj, ze zmianą stosunków i żywiołów panujących w Rossij saméj.
Tymczasowość tę w Rossij całéj, dowodzi najlepiéj ogromna sprzeczność literatury jéj i dziennikarstwa, reprezentujących dążenia przyszłości (w pewnych względach) i rządu, który przedstawia ślepą teraźniejszość. Antagonizm tych dwóch kierunków, walka na tém polu są wielce charakterystyczne; nie można zaprzeczyć iż tu się gotuje, powoli wprawdzie — jakaś odmienna przyszłość. W jednéj sferze już prawie świta swoboda, gdy w drugiéj panują