Strona:Józef Stolarczyk - Wycieczka na szczyt Gierlachu.djvu/1

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.




WYCIECZKA NA SZCZYT GIERLACHU.
PRZEZ
X. JÓZEFA STOLARCZYKA,
proboszcza w Zakopaném.

Na góry, na góry! tam bliżéj do nieba,
Tu na ziemi chmury, nam nieba potrzeba.

Antoniewicz.


Do najmniéj zwiedzanych olbrzymów tatrzańskich zaliczyć należy Gierlach (Gerlsdorfer Spitze 2653⋅9 metr. n. p. m.), leżący na wschodnio-południowéj stronie wielkiego granitowego łańcucha gór, które od niepamiętnych czasów Tatrami nazywają. Wprawdzie myśliwi odwiedzali boki i kotliny Gierlachu, mając prawie pewność, że tam napotkają kozice; wyższe jednak szczyty z powodu trudnego dostępu nie nęcą myśliwców, wiedzących, że zwierzęta te na szczytach nie przebywają. Turyści zaś rzadko kiedy w te strony zachodzą; albowiem znaczna odległość i różne trudności połączone z podobnemi wyprawami stoją temu na przeszkodzie. Dlatego téż osoby przebywające przez lato na północnéj stronie tatrzańskiego pasma, gdy przechodzą na stronę węgierską, poprzestają zwykle na zwiedzeniu Szmeksu i bliższych okolic, rzadko zaś kiedy wybierają się na szczyt Łomnicy lub Krywania. Gierlach przeto dla niedostępności swojéj omijany, zostawał nietknięty stopą ludzką. Znam tylko jedną osobę, mianowicie p. Nowickiego, profesora uniwersytetu Jagielońskiego, który obszedł go do koła, ale nań zapewne dla jakiéjś przeszkody wychodzić nie próbował. Jak ongi Lodowy szczyt (Eisthalerspitze 2625⋅12 m. n. p. m.) uważany był za niedostępny i dlatego od turystów omijany (lubo z północnéj strony od Nowego Targu najokazaléj wygląda), tak téż i Gierlach na boku zostawiano, tém bardziéj, że wysunięty na południe, z polskiéj strony nie tak uderzająco w oczy wpada.
Przed ośmiu laty spróbowałem wyjść na sam wierzch Lodowego szczytu i rzeczywiście dopiąłem mojego zamiaru. Wybrali się wtedy ze mną Jędrzej Wala, Szymon Tatar, Wojciech Kościelny i Wojciech Ślimak, wszyscy wypróbowani przewodnicy zakopańscy. Wprawdzie byliśmy już tu przed dwudziestu laty z X. Dr. Grzegorzkiem, ówczesnym profesorem teologii, teraźniejszym zaś proboszczem w Podegrodziu,