Strona:Józef Milewski - W sprawie utrzymania ziemi w naszem ręku.pdf/54

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

przymusu nawyknie, bo gdzie raz przyjętą ta zasada, tam rozszerzenie granic jéj zastósowywania już tylko kwestyą czasu się staje.
Pominąwszy stronę teoretyczną, prowadzi system równych działów i przez swe praktyczne rezultaty zwolna lecz niechybnie do socyalizmu, on bowiem doprowadza potomków nawet zamożnych rodzin do upadku, wytwarza licznie proletaryat ekonomiczny, a gdzie się ten rozrasta, tam — jak to i u nas się już zaznacza — tworzą się nieliczne dominujące kapitały, które wszystko upadające kupują, na wszystkiem, mając gotówkę, lepiéj i korzystniéj gospodarzyć mogą, niż dawniejsi właściciele, a mając wielkie zyski, znów tworzą kapitały i znów wykupują. Spółeczeństwo całe rozdziela się na dwa wrogie sobie obozy: nielicznych milionerów i miliony proletaryatu. Jak w produkcyi przemysłowéj tak téż w rolniczéj i w skutek zmiany techniki wytwórczéj, wymagającéj wiele kapitału, i w skutek niekorzystnych praw, mianowicie systemu równych działów, znika coraz gwałtowniéj[1] stan średni, pozostawiając tylko skrajny pauperyzm i oligarchią pieniężną, a na téj podstawie polegają nadzieje socyalizmu[2], gdyż w chwili walki materyalnéj brutalna siła, to prawo socyalistów[3], będzie rozstrzygać, a téj więcéj się znajdzie w ciemnych i zrozpaczonych masach proletaryatu, niż w nielicznéj garstce kapitalistów.

Wszystkie te ciemne strony systemu równych działów doprowadziły do tego, że nawet zgromadzenia czysto prawniczo-naukowe, mianowicie 14ty zjazd niemieckich jurystów w Berlinie tą kwestyą się zajmował. Na zjeździe tym[4] oświadczyło się bardzo wielu znakomitych jurystów za ograniczeniem prawa zachowku, téj podstawy systemu równych działów, a rozszerzeniem wolności testamentowéj, aby ojcu w każdym razie połową majątku wolno było wedle swéj myśli rozporządzić, a postulat wolności przekazania połowy majątku na rzecz jednego z dzieci uchwalono nawet jako rezolucyą zjazdu. Wówczas też oświadczył słynny romanista prof. Bruns jako referent w tej kwestyi, że jakkolwiek on stoi jeszcze na gruncie rzymskiego prawa zachowku i dla tego z idealnych powodów by nie przemawiał za zniesieniem lub ograniczeniem systemu równych

  1. Miaskowski: etc. str. 221.
  2. Schaeffle: b. c. II.
  3. Hitze: Kapital und Arbeit. 111.
  4. Verhandlungen des 14 deutschen Juristentags t. II. str. 75—82.