Strona:Józef Milewski - W sprawie utrzymania ziemi w naszem ręku.pdf/52

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jest niesłusznym, że on tak moralnie, jak materyalnie gorzkie rodzi owoce.
System ten powstał w chwilach, gdy życie rodzinne rzymskiego spółeczeństwa było w zupełném rozprężeniu, gdy cała moralność publiczna starodawnéj Romy już była roztoczoną rakiem zepsucia, gdzie „patres familiae” i dnie i noce na łonie bachantek i tanecznie przepędzali z wszechstronną krzywdą swéj rodziny, z podeptaniem najświętszych węzłów, jakie łączą człowieka z rodziną i narodem, a jak na zgniłym wyrósł on gruncie, tak zgniły wydaje plon. Niszczy życie rodzinne, gdyż zabiera ojcu możność uwzględnienia i złagodzenia swém rozporządzeniem danych przez naturę różnic, stawia pomiędzy rodziców i dzieci absolutne paragrafy prawa, krępuje wolę i wpływ rodziców, podkopuje ich znaczenie i władzę. Wychodzi on z założenia, że ojcowie są rozhukani, niemoralni, niesprawiedliwi, że żądzami pijani, gotowi oddać wszystko za chwilę cielesnéj rozkoszy, przez to przypuszczenie poniża ojca i jego stanowisko w oczach dzieci, a czyż to wpływa korzystnie na życie rodzinne, czy może wpływa korzystnie na moralność wzrastających pokoleń? Zaiste nie! Dzieci mając literą ustaw przyznane sobie absolutne prawo do zachowku, do pewnéj części rodzicielskiego majątku, uczą się zazdrosném spoglądać okiem na wszystko, co rodzice dla reszty rodzeństwa uczynią, uczą się oglądać i liczyć na majątek, a nic na osobistą pracę i siłę. Można więc żądać tego systemu w kraju, gdzie rzeczywiście rozrosła się zgnilizna moralna, gdzie umotywowana zachodzi obawa, że rodzice nie spełnią swych obowiązków względem dzieci, to było powodem zaprowadzenia go w Rzymie, to i we Francyi[1] pod koniec XVIII w., ale gdzie na szczęście takie nie zachodzą stosunki, tam go być nie powinno.

O ekonomicznych niekorzyściach tego systemu mówiliśmy już obszernie i miejsce już dalszych uwag nie dozwala, tu chyba jeszcze tylko się doda, że niszczy on u ludzi energią i chęć do pracy[2], do przedsięwzięcia w późniejszym trochę wieku jakiego ważniejszego kroku korzystnego lecz długotrwałego zaangażowania kapitału swego, bo na cóż komu kupować dopiero wieś, brać dzierzawę lub otwierać magazyn, gdy w chwili jego śmierci spadkobiercy podług systemu

  1. Le Play: La réforme sociale t. I. str. 2.
  2. Kleinwächter: Die volkswirthschaftliche Produktion, w Schönbergs Handbuch t. I. str. 229.