Strona:Józef Katerla-Róża.djvu/137

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
DRUGI

— Ach, ty socyal-żydzie, ty żydowska papugo!

TRZECI

— Ty dekadencie! Naga duszo! Jawny lubieżniku!

CZWARTY

— Zwyrodniały altruisto, perwersyjny histeryku wyrozumiałości dla grzechu, ty, litościwa negacyo wszelkich kryteryów etycznych, ty, siewco zgnilizny, obrońco łotrów, wrogu ojczyzny i rodziny!

PIĄTY

— Zamieraj coprędzej, psie dyabelski!

TRZECI

— Schowajcie coprędzej to wstrętne żydowskie doktrynerstwo!

CZWARTY

— Zasunąć kotarę!

PIĄTY

— Nie chcemy patrzeć! Zabrać to coprędzej!

SZÓSTY

— Precz z tem! Do trupiarni!

GŁOS Z GŁĘBI SALI

— Panowie! Obrażacie wizerunek cierpienia...