ko się miało skończyć!! Wszystko, kawalerska swoboda! kawalerskie życie, dyalogi z Kasprem, wczasy w Kozłowiczach, drzemki poobiednie, oszczędności coroczne, dozór nawet nad rowami!
Żenił się z apetytem niekłamanym, z ochotą, z pasyą, a mimo to, mimo to, w téj godzinie rozstania z całą świętéj pamięci przeszłością, samotną, smętną, nudną, zrobiło mu się jéj żal. Zwiesił głowę!
Będąc w Harasymówce widział świetne lice swéj przyszłości, teraz nice jéj zaczynały mu się objawiać. Szwagier Fortunat tak waleczny i wesół, siostra żony widocznie potrzebująca wyposażenia, Harasymówka zapuszczona, długi na niéj i Bałanowicz, którego trzeba było wypędzić, oburzając na siebie całą drobną szlachtę i stan duchowny, z którego podobno pochodził, choć się do tego nie przyznawał!!
Naostatek cóż zrobić z Kasprem, jak się z nim rozstać? a nie rozstając się jak dokazać, żeby go pani Zabielska akceptowała takim jak był, bo odmienić się nie mógł!!
W tych myślach zatopionym był tak pan Paweł, że gdy obijanik do portu zawinął, a wysiadać przyszło, ześliznął się z kładki i upadł.
Kasper, który na wracającego czatował, przybiegł natychmiast, znalazł się i Wasyl pastuch na podręczu, podnieśli go pod pachy wziąwszy, ale na nogę jedną niepodobna było stąpić. Była zwichnięta
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Jak się pan Paweł żenił i jak się ożenił.djvu/197
Ta strona została uwierzytelniona.
— 189 —
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/de/J%C3%B3zef_Ignacy_Kraszewski_-_Jak_si%C4%99_pan_Pawe%C5%82_%C5%BCeni%C5%82_i_jak_si%C4%99_o%C5%BCeni%C5%82.djvu/page197-1024px-J%C3%B3zef_Ignacy_Kraszewski_-_Jak_si%C4%99_pan_Pawe%C5%82_%C5%BCeni%C5%82_i_jak_si%C4%99_o%C5%BCeni%C5%82.djvu.jpg)