Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Bratanki T. 1.djvu/189

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

kropli wody nie miałem w ustach, dodał, nie znajdziecie mi chleba, albo czém bym się odżywił?
Pośpiesznie Neliga dobył z torby milcząc czarkę i flaszkę, a jednemu z chłopców dał znak i rotmistrza posadził na swém miejscu, aby spoczął i podjadł.