Strona:Henryk Sienkiewicz - Światła i kwiaty.djvu/71

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.


Każda czysta dusza obawia się, czy spełnia jak należy obowiązek.

Dusza dumna, choć bita nieszczęściem, jak młotem, wstydzi się jęknąć i ból w sobie zamyka, a stąd czuje umęczenie wielkie.

Szczęście jest zawsze tam, gdzie je człowiek widzi.

Jeśli cnota jest błazeństwem, niech mi bogowie pozwolą zostać błaznem na zawsze.

W niedawnych jeszcze czasach, gdy romantyzm kwitnął w sercach i w poezyi, nosiło się