Strona:F. Antoni Ossendowski - Karpaty i Podkarpacie.djvu/227

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

zbudowany został z ciosanych bloków, zdartych z zamku odrzykońskiego; drewniany kościołek zaś św. Wojciecha stanowi cenny zabytek budownictwa epoki Zygmuntowskiej.
Krosno współczesne, czyste i ożywione miasto, otrzymuje stałe zastrzyki energii od okolicznego przemysłu naftowego, rafinerii ropy, fabryk gumowego obuwia, tkanin lnianych i huty szklanej.
Z daleka w zdumieniu patrzą na nowe życie Krosna i nasłuchują wspaniałe ruiny zamku Kamień, znanego bardziej pod nazwą — Odrzykoń. Potężne jego baszty i mury od w. XIV z mozołem wznosili Moskorzewscy, Firlejowie, Kamienieccy i Oświęcimowie, jak gdyby spajając skarpy i przyciesie ich ze skałami wzgórza, w którego łonie nieznani budowniczowie wykuli labirynty głębokich lochów z podziemnymi przejściami, rozchodzącymi się w różnych kierunkach. W r. 1657 wysadzili go w powietrze Szwedzi. Pod murami sędziwego zamku siadywał Seweryn Goszczyński i słuchał, co mu opowiadał stary Kajetan Szypuła, bard Odrzykonia i kustosz wszystkich o tym zamku legend groźnych i pięknych. Skały, z których wyłoniło się przed siedmiu wiekami to olbrzymie zamczysko, przesunąwszy się pod próchnicą i runem lasu, wyłaniają się znowu o dwa kilometry na wschód, gdzie tworzą naturalne mury, blanki,