Przejdź do zawartości

Strona:F. A. Ossendowski - W ludzkiej i leśnej kniei.djvu/228

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

sach osłabienia moralności i siły woli, depresji nerwowej i wstrząśnień politycznych i społecznych.




ROZDZIAŁ XV.
POŁUDNIE W WALCE Z PÓŁNOCĄ.

Jak już pisałem, kolej usuryjska łączy Władywostok ze stolicą całego kraju Amurskiego, z miastem Chabarowskiem. Na połowie drogi leży stacja Szmakowka, przy której stoi dość znaczny klasztor prawosławny, „Szmakowskaja obitiel“. Około stu mnichów prowadziło tu rozległe gospodarstwo rolne, hodowlę bydła rasowego (rasa chołmogorska) i koni, gospodarkę mleczną, robiło doskonałe sery, trudniło się połowem ryb, wiodąc żywot surowy, pracowity i bogobojny.
Po przejściu burzy bolszewickiej z tego klasztoru prawie nic nie pozostało, oprócz budynków. Mnichów wycięto albo wypędzono. Tułają się gdzieś po niezmierzonem a wzburzonem morzu rosyjskiem, bez dachu nad głową, ścigani przez władze, nastrojone antyreligijnie, pozbawieni jakichkolwiek praw. Bydło wyrżnięto dla czerwonej armji i dla partyzantów, konie zabrano do wojska, dobytek klasztorny, święte obrazy i sprzęty kościelne zrabowano. Pustkami i ruiną świeci obecnie klasztor Szmakowski.
Zwiedziłem go swego czasu podczas swej podróży po kraju usuryjskim. Pociągało mię tam nietyle zainteresowanie się gospodarką mnichów, ile doskonałe źródło lecznicze, słynące na cały kraj, a położone w obrębie ziem klasztornych. Jest to woda sodowa, alkaliczna, naturalnie gazowana, typu Giesshübler, Kreiznach lub kaukaskich Essentuków.