Strona:Ernest Renan - Żywot Jezusa.djvu/118

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

tu porozumiewał się tajemniczo ze starymi prorokami; tu przemieniał się na oczach swoich uczniów[1].

Ten piękny kraj, doprowadzony do ruiny przez Islam, który życie ludzkie pogrążył w okropnej nędzy, ten uroczy kraj, dziś napełniający pielgrzyma lękiem, zachował jednak to, czego żadna ręka zniszczyć nie może, zachował melancholię, wdzięk, który za dni Jezusa przejmował duszę wiosną i weselem. Galilejczycy uchodzili za ludzi energicznych, dzielnych i pracowitych[2].

Z wyjątkiem Tyberyady, zbudowanej przez Antypasa około r. 15 na cześć Tyberyusza i to w stylu rzymskim[3], Galilea nie posiadała miast większych. Kraj był jednak dość gęsto zaludniony, posiadał liczne miasteczka i rozległe osady; każdy szmat ziemi był starannie uprawiony[4]. Z dzisiejszej ruiny tego kraju bije jeszcze życie owego pilnego ludu rolników, nie zamiłowanego w sztukach pięknych, nie dbającego o przepych, obojętnego na piękno formy, owego ludu czystych idealistów. Były to przepyszne okolice, zroszone wodami, bogate w owoce; osady ginęły w cieniu winogradu

    tam był«. Łukasz VI, 12: »I stało się w oneż dni, odszedł na górę aby się modlił; I był tam przez noc na modlitwie bożej«.

  1. Mat. XVII, 1 i nast. »W on czas szedł Jezus w sabat przez zboża...«, Marek IX, 1 i nast. »...A po sześciu dniach wziął z sobą Jezus Piotra, Jakuba i Jana i wiódł je na górę wysoką same osobno, i przemienił się przed nimi. A szaty jego stały się lśniące i bardzo białe jako śnieg...« Łukasz IX, 28 i nast: »I stało się po tych mowach jakoby po ośmi dniach, że wziąwszy z sobą Piotra i Jana i Jakuba, wstąpił na górę, aby się modlił. A gdy się modlił, stał się inakszy kształt oblicza jego, i szaty jego stały się białe i świetne...«
  2. Józef Flav. Bellum Judaicum III, III, 2.
  3. Józef Flav. Ant. XVIII, II, 2; B. J. II, IX, 1; Vita 12, 13, 64.
  4. Józef Flav. B. J. III, III, 2.