Strona:Emilka dojrzewa.pdf/50

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

„Emilja Byrd Starr, autorka czworonożnej kaczki”. Śmieli się jeszcze bardziej, gdy wytarłam ten napis gniewnym ruchem. Do szału mnie doprowadza podobne wyszydzanie moich ambicyj. Wróciłam do domu, rozdrażniona i smutna. Ale gdy usiadłam na stopniach altany i pogawędziłam z kuzynem Jimmy, cały mój gniew opadł. Nikt nie może się długo gniewać, gdy zetknie się z czystem sercem bliźniego: to godzi z życiem.

Zresztą przyjdzie dzień, że oni śmiać się przestaną!

Andrzej odjechał wczoraj do domu. Ciotka Elżbieta zadała mi pytanie, czy go lubię. Nigdy mi nie zadaje takich pytań, moje upodobania mało ją obchodzą. Widocznie zauważyła, że nie jestem już dzieckiem.

Odpowiedziałam, że jest on dobry, uprzejmy, głupi i niezajmujący.

Ciotka Elżbieta taka była niezadowolona, że przez cały wieczór nie przemówiła do mnie. Dlaczego? Muszę przecież mówić prawdę. A Andrzej jest taki.

· · · · · · · · · · ·
21 maja 19...

Stary Kelly był tutaj, po raz pierwszy tej wiosny. Jak zwykle pytał mnie, kiedy wyjdę zamąż. Ale wyglądało, że ma coś na sercu, a kiedy poszłam do mleczarni, podreptał za mną.

— Kochana dziewczynko — rzekł tajemniczo. — Spotkałem Garbusa Priesta na łące. Czy on często tu przychodzi?

46