Przejdź do zawartości

Strona:Bohdan Dyakowski-Z puszczy Białowieskiej 1908.pdf/97

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nocno-wschodnim ku miasteczku Narwi, leżącym nad Narwią, jeszcze poniżej ujścia Narewki, a więc zupełnie po za obrębem puszczy Białowieskiej.
Pagórek, zwany „Górą Batorego“, nie odznaczał się zresztą niczem szczególnem, nawet drzewa rosnące na nim, nie były wcale ani bardzo stare, ani okazałe. Całą jego wartość stanowiło przywiązane do niego wspomnienie, iż tu rozbijał obozowisko „mocny król“, to jest Batory, gdy przyjeżdżał na łowy do puszczy, i że od niego otrzymał on nazwę.
— I tu niegdyś bywało rojno i gwarno od rycerzy i myśliwych. Nie wznosiły się tu wprawdzie wieże i mury zamków, ale bieliły się płótna namiotów, gorzały ognie, słychać było trąby myśliwskie, głosy psów, nawoływania się, a wieczorem po pomyślnych łowach tysiące prawdziwych i zmyślonych opowiadań o przygodach myśliwskich, trofeach i zdobyczach, opowiadań pełnych swady i rozmachu dawnego, nie tych sporów „o charcim ogonie“, które tak gorszyły Wojskiego w „Panu Tadeuszu“, ale pełnych ognia historyi z tych czasów, kiedy to