Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/935

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

2. Krzywoprzysięstwem, i kłamstwem, i mężoboystwem, i złodzieystwem, i cudzołostwem wylewali z brzegów, a mężoboystwo mężoboystwa ścigało.
3. Dla tego ziemia kwilić będzie, a zemdleie wszystko, co na niéy mieszka; zwierz polny i ptastwo niebieskie, nawet i ryby morskie zginą.
4. A wszakże niech się nikt z nimi nie spiera, ani ich kto strofuie; bo lud twóy iest iako ci, którzy się z Kapłanem wadzą.
II. 5. Przetoż upadniesz we dnie, upadnie téż i Prorok z tobą w nocy; zagładzę i matkę twoię.[1]
6. Lud móy wygładzony będzie dla nieumieiętności; a ponieważeś ty odrzucił umieiętność, i Ia téż ciebie odrzucę, abyś mi kapłańskiego urzędu nie odprawował; a iżeś zapomniał zakonu Boga twego, Ia téż zapomnę na syny twoie.
7. Czém się więcéy rozmnożyli, tém więcéy grzeszyli przeciwko mnie; dla tego sławę ich odmienię w hańbę.[2]
8. Ofiary za grzech ludu mego iedzą: przetoż do nieprawości ich podnoszą duszę swoię.
9. Przetoż stanie się iako ludowi, tak i[3] Kapłanowi; bo nawiedzę na nim drogi iego, a uczynki iego oddam mu.
10. I będą ieść, wszakże się nie nasycą, nierząd płodzić będą, ale się nie rozrodzą; bo nie chcą mieć względu na Panu.
11. Wszeteczeństwo, i wino, i moszcz odeymuie serce.
12. Lud móy drewna swego się pyta, a kiy iego odpowiada mu; bo ie duch wszeteczenstwa w błąd prowadzi, aby nierząd płodzili, odstępuiąc od Boga swego.
13. Na[4] wierzchach gór ofiaruią, a na pagórkach kadzą pod dębiną i pod topoliną, i pod więziną, bo dobry iest cień ich; dla tego wszeteczeństwo płodzą córki wasze, a niewiasty cudzołożą.
14. Nie miałżebym nawiedzić córek waszych, gdy nierząd płodzą? i niewiast waszych, gdy cudzołożą? Albo gdy się i oni sami z nierządnicami odłączaią, i z wszetecznicami ofiaruią? Owszem lud, który sobie tego w rozum nie bierze, upadnie.
III. 15. Ieźli nierząd płodzisz, ty Izraelu! niechże wżdy nie występuie Iuda; przetoż nie chodźcie do Galgal, ani wstępuycie do Bet Awen, ani przysięgaycie mówiąc:[5] Żywie Pan!
16. Bo Izrael iest nieokrocony iako iałowica nieokrocona; zaprawdę Pan ie paść będzie, iako baranki na przestrzeństwie.
17. Stowarzyszył się Efraim z bałwanami; zaniechay go.
18. Odpornymi ie czyni napóy ich, nierząd ustawicznie płodzą; obrońcy iego z hańbą miłuią dary.
19. Zachwyci ie wiatr skrzydłami swemi, i będą zawstydzeni dla ofiar swoich.

ROZDZIAŁ V.


I. Grzechy Kapłanów, ludu Izraelskiego i Iudskiego 1 — 4. II. Ogłoszenie strasznéy pomsty Bożéy 5. 6. III. prędkiey 7. IV. i nieuchronionéy 8 — 15.
Słuchaycie tego, o Kapłani! a mieycie wzgląd na to domie Izraelski! i ty, domie królewski! słuchaycie; bo przeciwko wam sąd iest, przeto żeście sidłem w Masfa, a siecią rozciągnioną na wierzchu Tabor.
2. Owszem udawaiąc się na zabiianie przypadaią do ziemi; ale Ia pokarzę każdego z nich.
3. Ia znam Efraima, i Izrael nie iest skryty przedemną; bo teraz nierząd płodzisz, Efraimie! a Izrael splugawił się.
4. Nie maią się do tego, aby się nawrócili do Boga swego, przeto że duch wszeteczeństwa iest w pośrzodku nich, a Pana nie poznali.
II. 5. Swiadczyć téż będzie hardość[6] Izraelska przeciwko niemu; przetoż Izrael i Efraim upadną dla nieprawości swoiéy, upadnie téż i Iuda z nimi.

6. Z trzodami swemi i z bydłem

  1. Ozeasz. 2, 2.
  2. Filip. 3, 19.
  3. Izai. 24, 2.
  4. Iz. 57, 5. 7.
  5. 5 Moy. 6, 13.
  6. Ozeasz. 7, 10.