Strona:Artykuł o Zofii Rogoszównie, Bluszcz (1924) R57 nr21-24.pdf/39

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nazwę „Jaskółki”. Zapytana przez siostrę, dlaczego tak pismo chce nazwać, — powiada: „Widzisz, jaskółki gnieżdżą się pod dachem i strzechą, wszędzie, wszędzie w całej Polsce i przynoszą wieść wiosny. Otóż chciałabym, żeby moje pismo dzieciom miłość i ciepło serca mego głosiło“. Wiosna 1921 r. była wczesna i piękna. W końcu lutego szwagier przewozi chorą z Krakowa do Szczawnicy, do pensjonatu p. Szubertowej. Ciężkie było rozstanie dwóch śmiertelnie chorych kobiet, — tym razem już ostatnie.
D. 15-go kwietnia Józefa z Wilczyńskich Rogoszowa, wdowa po ś. p. Józefie Rogoszu powieściopisarzu i publicyście, opatrzona św. Sakramentami umiera w Krakowie. Spełnia się życzenie córki — Matka nie przeżyła jej.