Strona:Artykuł o Zofii Rogoszównie, Bluszcz (1924) R57 nr21-24.pdf/34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

lineum p. t. „Sroczka Kaszkę Warzyła”.
W 1918 i 19 roku układa również dla najmłodszych z podań ludowych 2 zbiorki niedrukowane dotąd p. t. „Klituś Bajduś” i „Koszałki — Opałki”, które mają ukazać się w roku bieżącym w wydawnictwach gwiazdkowych Arcta, oraz „Kolorowe Bajeczki” wydane na gwiazdkę przez Mortkowicza w 1920 r. W tym czasie opracowuje także nie wydaną dotąd „Ucztę Zwierząt” i śliczną książeczkę, pozostałą w rękopisie „Dzieje Młodego Sambo”. Zapoczątkowany latem 1917 r. kończy zimą 1918 r. w Zakopanem jedyny dłuższy poemat liryczny niedrukowany dotąd p. t. „Wierzba z Urwiska”. Powiada o nim „to jest pierwsza, a może i ostatnia rzecz moja osobista”. Dedykuje ją d. 14 kwietnia 1918 r. bliskiemu przyjacielowi i lekarzowi, którego zna od pobytu w sanatorjum d-ra Dłuskiego z 1907 r. d-rowi Januszkowskiemu.
Niestety z powracającą falą twórczości — gromadzą się znów ciężkie chmury smutku na horyzoncie rodzinnego życia Rogoszówny. „Matka coraz słabsza, coraz mniej ma sił i wytrzymałości nerwowej, a niemożność należytego odżywiania się w czasie wojny wyczerpują Ją coraz bardziej“.