Strona:Artur Oppman-Stare Miasto Obrazki z niedawnych lat.djvu/044

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wtedy w mundur go ustroją,
By szedł godnie przed twarz Bożą,
A na piersiach, krwią zdobyty,
Złoty krzyżyk mu położą.

Biała brzoza nad mogiłą
W takt mazurka zaszeleszcze:
Nawet w grobie będzie wiarus
Cudną piosnkę słyszeć jeszcze!...