Strona:Aleksander Świętochowski - Historja chłopów polskich w zarysie I (1925).djvu/221

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

w ustawę. Wszechwładza pańska mogła odmawiać wypuszczenia kmiecia za poręczeniem, skoro oni nigdzie tej odmowy zaskarżyć i żadnym wyrokiem sądowym złamać jej nie mogli.


XIII.
Dogmaty szlacheckie. Ustawy przeciw zbiegłym XVI w. Supliki. Rej, Klonowicz, Modrzewski, Przyłuski, Białobrzeski, Śmiglecki, Kromer, Wolan, Skarga, Barsciusz. Górnicki. Reformacja.

Podczas gdy szlachta kulturą rzucała na epokę Jagiellonów blask, ciemiężeniem ludu rzucała na nią ponury cień. Nie widziała ona w swoich konstytucjach ani niesprawiedliwości, ani zguby kraju. Daremnie Orzechowski przepowiadał, że «tę sławną Koronę postronni sąsiedzi między się, jak psi flak roztargną» a Jan Tęczyński ostrzegał: «Pamiętajcie, że przy podobnych sejmach zginiemy wszyscy bez pohyby». Prawda, że oni mieli na myśli inne błędy i przewinienia, ale był to ten sam egoizm stanowy, który stał na straży więzienia chłopów. Szlachta ówczesna, rodząca przecież jednostki mądre i zacne, jak gdyby zdziczała i uznała wyrastające w jej duszy szpony chciwości lub jak gdyby rzeczywistością były słowa Czackiego, że od sejmu 1505 król Aleksander i Rzeczpospolita równym paraliżem zostały ruszone. «Polska — mówi K. Hoffman[1] — która do

  1. Historja reform politycznych w dawnej Polsce, Lipsk, 1867, s. 71.