Strona:Adam Fischer - Ossolineum.djvu/19

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wach, ale proszono go również o wstawiennictwo za więzionymi patryotami polskimi, jak Kołłątaj, Sołtyk i i.
Wiadomość klęsk, jakie jedna po drugiej dokonały ostatecznego podziału Polski, skłoniły Ossolińskiego do tem większego pogrążenia się w pracach uczonych i działania dla dobra oświaty narodowej. Mieszkał stale we Wiedniu, gdzie zażywał wielkiego poważania zarówno wśród rodaków, przebywających w stolicy Austryi, jak w kołach urzędowych a także u dworu cesarskiego. Piastował wysoki urząd nadwornego bibliotekarza t. j. prefekta biblioteki cesarskiej, około której położył znaczne zasługi. Gdy w r. 1809 wojska francuskie zbliżały się do Wiednia, który Napoleon niebawem zajął, Ossoliński pomyślał wcześnie o ochronie najcenniejszych książek i rękopisów i wysłał je z Wiednia w pakach do Węgier, inne uratował wśród ciężkich chwil osobistą troskliwością.
Darzony zaufaniem cesarza Franciszka I, powoływany był do rady w wielu ważnych sprawach kraju ojczystego. Został tajnym radcą cesarskim, ekscelencyą, najwyższym marszałkiem koronnym dla Galicyi, został odznaczony krzyżem komandorskim orderu św. Stefana, a przed śmiercią uzyskał nawet godność wielkiego ochmistrza Królestwa Galicyi i Lodomeryi. Gdy po zakończeniu wielkich wojen, po kongresie wiedeńskim, cesarz postanowił w r. 1817 odnowić fundacyę Uniwersytetu we Lwowie, nadworna komisya naukowa uprosiła Ossolińskiego, aby napisał wskazówki t. j. „instrukcyę dla profesora polskiego języka i polskiej literatury“, którego — prawdopodobnie za staraniem i wpływem dbałego o język ojczysty fundatora Ossolineum — postanowiono zamianować w tym Uniwersytecie. Z powierzonego sobie zadania wywiązał się rychło i przedłożył obszerny i gruntowny wywód, który stał się też podstawą instrukcyi urzędowej dla profesora, ustanowionego, co prawda, dopiero w dziesięć lat później. W piśmie tem widać, jaką miłością gorzał Ossoliński dla ojczystego języka, „spuścizny — jak pisał — drogiej po ojcach“ i jaką troską go otaczał, jak szeroko