Przejdź do zawartości

Strona:Żółty krzyż - T.III - Ostatni film Evy Evard (Andrzej Strug).djvu/181

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nie zobaczy Francji, ale da głowę na niemieckiej szubienicy, dokąd Greta zaprowadzi go tem chętniej, że za jednym zachodem sprzeda go Niemcom jako mordercę wielkiego Wagera wraz z tajemnicą, którą był ukradł, a ona odzyskała...
Mistyfikacja zawiodła — zaplątał się, zginie w każdym razie, ale czyż i tak, gdy jest ona agentką niemiecką, nie był na jej łasce od samego początku? Trzeba było siedzieć cicho i czekać co los zdarzy, a tak samochcąc przyśpieszył swoją zgubę. Wyrwał się, nie przemyślawszy do końca zawikłanego problematu, coprawda nie miał na to czasu. Przepadł marnie. Pozostaje mu jedyna pociecha, że rewelacyjny papierek, zaimprowizowany na odczepne dla Abbegglena, nie posiada żadnej wartości, po paru próbach poznają się na nim i Francuzi, i Niemcy, Greta od nikogo nie otrzyma nagrody, po takiej kompromitacji obie strony stracą do niej zaufanie. Doktór Helm zginie na szubienicy na jednym postronku z kapitanem Déspaix, a bezczelna, bezkarna Greta von Senden dobrze zapamięta, że jednak zadrwił z niej ktoś, mniejsza o to, że za cenę własnej głowy.
Odkrywszy tę marną pociechę, Claude uśmiechnął się melancholijnie, nie uszło to uwagi Grety, która również go obserwowała.
— Von Senden zapewne nagadał i panu, że jestem agentką niemiecką?
— Nic mi o pani nie mówił.
— Mówił czy nie mówił, niech pan wie, że to