Przelotne ptaki II

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Przelotne ptaki
Pochodzenie Z tej smutnej ziemi
Wydawca Księgarnia Polska B. Połonieckiego
Data wyd. 1903
Druk Drukarnia „Słowa Polskiego“ we Lwowie
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

II

I z kraju nędzy, gdzie nie giną lody,
A śnieg po turniach z wieku na wiek leży,
Ziemię zamraża i ugory śnieży,
Z krainy, kędy zimne wieją chłody.

Poszedłem szukać słońca i pogody,
Gór mych odbiegłem, i trzód, i pasterzy,
Z nadzieją wiosny, jak dziecko, co wierzy
W nowe świtania i promienne wschody.

Marzyłem zawsze o tak wielkiem świetle
Gwiazd, na tysiączne rozszczepionych ognie,
Które po niebie łuk za łukiem kreślą —

Że: albo przy nich serce w popiół zetlę,
Albo tak duszę stopię i rozognię,
Iż słońcu buchnie w twarz płomienną myślą!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.