Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Poszła panna po wodę
[98]
Poszła panna po wodę,
Miała piękną urodę,
Przyjechał ci pan
I stłukł ci jej dzban.
Moja panno, nie płaczże,
Ja ci ten dzban zapłacę;
Talara ci dam
Za zielony dzban.
I talara nie chciała,
Tylko dzbana płakała;
„Mój zielony dzban,
Co mi go stłukł pan.“
„Moja panno, nie płaczże,
Ja tobie dzban zapłacę:
Konika ci dam
Za zielony dzban.“
[99]
I konika nie chciała,
Tylko dzbana płakała:
„Mój zielony dzban,
Co mi go stłukł pan.“
„Moja panno nie płaczże,
Ja tobie dzban zapłacę:
Sam ci się oddam
Za zielony dzban.“
„Chwała Tobie z wysokości,
Żem dostała jegomości,
Za zielony dzban
Dostał mi się pan.“
(Melodya w Prz. Ludu Leszcz. Rok XII str. 16.)
|